U2...co się stało?

Razem z padalcami(tzn. Olka i Aga) doszłyśmy do pewnych wniosków - coś złego stało się z naszymi chłopcami. Z ich twórczością. Jeszcze pare lat temu tworzyli przepiękne, poruszające utwory. A ich najnowsze wyczyny? Ciapka.
Uważamy, że wyglądają jakby się zupełnie wypalili.
Fragment naszej konfy(w tle lista Trójki, RHCP i "Snow")

Gosia 21:16:29
SNOW
Gosia 21:16:38
nie no to jest boszkie
Gosia 21:16:43
czemu U2 czegos takiego nie tworza
Oleńka(leniwiec) 21:16:50
własnie
Oleńka(leniwiec) 21:16:53
staczają sie
Agniecha 21:17:02
bo U2 to straszny kał O! O! O!
Gosia 21:17:06
wlasnie
ostatnio
Agniecha 21:17:36
nom
Oleńka(leniwiec) 21:17:56
jakby teraz nagrali coś na miare Achtunga
Oleńka(leniwiec) 21:17:58
ozesz
Gosia 21:18:02
osz
Agniecha 21:18:06
albo JT
Agniecha 21:18:08
ALE NIE
Oleńka(leniwiec) 21:18:11
noooooo
Gosia 21:18:13
cos
Agniecha 21:18:15
bo Oni mają sklerozę
Gosia 21:18:16
co mialoby emocje
Gosia 21:18:17
klimat
Oleńka(leniwiec) 21:18:17
ale to juz nie mozliwe
Gosia 21:18:21
cos co by wzruszalo serce
Oleńka(leniwiec) 21:18:22
no tak
Gosia 21:18:24
i targalo dusze
Oleńka(leniwiec) 21:18:30
bo oni gonia za kasą
Gosia 21:18:34
ale czemu
Oleńka(leniwiec) 21:18:37
Gocha co za wyrazenia
Gosia 21:18:42
wiesz
Oleńka(leniwiec) 21:18:49
hm?
Gosia 21:18:56
bo to prawda
Agniecha 21:19:00
Gosia 21:19:02
a teraz....to piosenki bez wyrazu
Gosia 21:19:07
ciapka i miazga jakich wiele
Oleńka(leniwiec) 21:19:08
mhm
Agniecha 21:19:14
windows fajne jest
Agniecha 21:19:19
ale nie ma nic w sobie
Oleńka(leniwiec) 21:19:22
dokładnie
Gosia 21:19:24
wlasnie
Agniecha 21:19:24
ot co
Gosia 21:19:30
jest ladne
Gosia 21:19:33
ale jak slucham
Gosia 21:19:35
to nic
Oleńka(leniwiec) 21:19:46
zadnych ciarek
Oleńka(leniwiec) 21:19:49
nico
Oleńka(leniwiec) 21:19:52
i kiszka
Gosia 21:20:12
a takie LIB
Oleńka(leniwiec) 21:20:25
ochhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
Gosia 21:20:25
o Acrobacie nie wspomne
Agniecha 21:20:33
jol
Oleńka(leniwiec) 21:20:34
albo POP
Gosia 21:20:39
noo
Agniecha 21:20:40
albo Walk on!
Gosia 21:20:41
osz
Oleńka(leniwiec) 21:20:42
albo TJT
Gosia 21:20:47
pomidor mi spadl na klawiature
Oleńka(leniwiec) 21:20:49
dzizys
Gosia 21:20:56
chocby WALK ON
Oleńka(leniwiec) 21:20:58
to z rozpaczy Gocha
Gosia 21:20:59
albo KITE
Oleńka(leniwiec) 21:21:06
własnie
Gosia 21:21:11
albo
the ground beneath her feet
Oleńka(leniwiec) 21:21:19
aaaaaaaaa!
Oleńka(leniwiec) 21:21:23
to straszne
Gosia 21:21:23
przeciez jeszcze 6 lat temu
potrafili grac
Oleńka(leniwiec) 21:21:29
oni normalnie byli genialni a teraz szkoda gadac

czy wy również macie podobne odczucia....?

Post został pochwalony 0 razy

Posiadacie, jednakowoz moglaś zmienic straszny kał na cos innego strasznego Wink

Post został pochwalony 0 razy

	makenay napisał:
	Gosia 21:20:47 pomidor mi spadl na klawiature

to jest najlepszy moment tej konfy Laughing

ale tak poważnie.Moim nieskromnym zdaniem panowie zwracają uwagę na koniunkturę co umniejsza ich znaczenie w moich oczach.I troszke prywaty by wysnuć ogólny wniosek.Od paru tygodni nie słucham u2 w ogóle.Na początku trochę mnie to martwiło,a teraz....tak jakbym w ogóle nie zwracała uwagi na to że nie ma ich w moim życiu.Nie wiem co sie dzieje ale te zawirowania spodowane bestką dały mi do myślenia.Ogólny wniosek jest taki:U2 tracą fanów.Nigdy sie nie spodziewałam że będę w stanie to powiedzieć.Niestety nadszedł ten smutny czas wielkiej próby.Zobaczymy jak z niej wyjdą.Módlmy sie by obronną ręką

Post został pochwalony 0 razy

mi ciari troszke przechodza jak slysze w "wondow in the sies" "o o o" .. ogolnie mile nagfranie.. a co bedzie dalej to sie okarze ja ich slucham Smile

Post został pochwalony 0 razy

w zasadzie macie rację...

np. na ATYCLB i HTDAAB są kawałki przejmujące, piękne no i jednym słowem cudne po prostu (patrz: np. SIAMYCGOO, IALW, WO, Yahweh, MD )

ale szczerze powiem, że nie wzbudzają we mnie aż tak wielkich emocji jak WOWY, AIWIY, Acrobat, One, Pride, NYD, SBS, RTSS, Spanish Eyes, Bad, Stay, October, The Unforgettable Fire, WGRYWH, Angel of Harlem, Desire, ISHFWILF, RHMT, IWF... itp itd....
Te stare kawałki zalatują jakąś taką starością, czymś czego już nigdy nie doświadczę, bo po prostu już to minęło i nigdy nie wróci. Czymś, czego nie miałam okazji przeżyć, a mogę jakoś tego zaczerpnąc poprzez słuchanie tych piosenek. One mają w sobie bardzo dużo! Mają duszę i to w nich wyczuwam!

Oczywiście SYCMIOYO, OOTS, Kite targają mi serducho, ale to już tak jakby "pod innym kątem" Smile

Kurde, mam nadzieję, że ktokolwiek te moje wypociny zrozumiał, i że chociaż jedna osoba napisze: "Tak Kacha! Ja też tak czuję Smile

"

a i tak kocham chłopaków! Choćby latali tylko za kasą! To kocham ich za to co już nam zostawili - te wszystkie cudeńka, bez których nasze życia nie byłyby takie jakie są teraz Smile

Post został pochwalony 0 razy

Tak Kacha! Masz rację. O ile kawałki z ostatnich płyt są piękne, to nie jest to samo. W każdym razie ja nadal wierzę, że choćby nie wiem, jak bardzo zależało im teraz na kasie, i tak są zdolni zrobić coś wielkiego. Zresztą, takie np. (genialne) Hold Me Thrill Me Kiss Me Kill Me jest kawałkiem z filmu o Batmanie Rolling Eyes

Czekam.

Post został pochwalony 0 razy

Hmm... Duży wpływ na to myślę ma głos Bono Confused

Przecież to co on wyrabia w ISHFWILF albo w Acrobat naprzykład to jest dla mnie magia Cool

City of the blinding lights jest pięknym utworem ale bono żeby przekazać to co chciał przekazać, to musi praktycznie w refrenie krzyczeć Confused

No nie wiem, napewno nie jest to wina edka, bo jego styl nie uległ zmianie Razz

może to jest też trochę wina sekcji rytmicznej. Widziałem kiedyś ten koncert z pod mostu Brooklyn'skiego i muszę powiedzieć że larry przy out of control gra i się wogóle nie skupia, bo myśli pewnie co jutro na obiad Wink

a jeszcze w slane castle było u niego czuć tę "młodzieńczą moc"
No nie wiem, teraz jeżeli ściął włosy to może znów wróci ta MOC Razz

Post został pochwalony 0 razy

Tak to jest, muzyka się wypala powoli...za kilka lat każdy motyw, każdy sampel, każdy riff, każda nuta będzie już maxymalnie zmiksowania i piosenki będą tak naprawdę mixami piosenek, które były, a potem nastąpią mixy mixów i mixy mixów mixów i tak dalej...
Wtedy raz na rok będzie można się czymś zachwycić.
I nie można mówić o U2 że się skończyli, mało jaki zespół (nawet jeśli teraz jest równie popularny jak w latach młodości - co rzadkie) wytrzymuje próbe czasu, zresztą sądze że po WITS czy ogólnie nowych utworach U2 z okresu 04-06 nie mówmy że się skończyli, zawsze w którymś momencie mogą nam wyskoczyć z drugim One czy Desire, nidgy nie wiadomo nic w muzyce (narazie przynajmniej) i to jest piękne.

Post został pochwalony 0 razy

Topic to sie raczej powinien nazywać: U2...co się dzieje? Razz

Bo panowie jakoś zeszli z drogi i niepotrafią bądź też nie chcą na nią wrócić. U mnie podobnie jak u Jojo...Od kilku dni nie słucham U2, nie wiem czemu, nie ciągnie mnie do Window In The Skies czy nawet Bomby. Zatracają się w showbuisnessie. Wydają dvd za dvd, płytę za płytą i po co? Żeby małolaty na koncertach krzyczały: "Kocham Cię Bono"? Dlaczeo dojrzały emocjonalnie i wiekowo zespół nie może znów porwać się na jakieś szaleństwo? Czy teraz już będziemy tylko słuchać ballad o miłości bo Bono nie może usiąść na tyłku i napisać czegoś naprawdę dobrego? Zgadzam się, z U2 dzieje się coś niedobrego i nie jest to raczej kryzys twórczy, kryzys emocjonalny czy wiekowy. Myślę, niestety że przyzwyczaili się do swoich ostatnich sukcesów. Nie wiem czemu ale zatracają się muzycznie...Panowie zróbcie coś błagam!!!

By the way: tpic naprawde bardzo dobry, a nowy singiel Red Hotów jeszcze lepszy Razz

Post został pochwalony 0 razy

Podobnie jak u innych u mnie też ostatnio wystepuje zmęczenie materiałem ,praktycznie U2 nie słucham już wcale poza bad włączanym od czasu do czasu Wink

Nie chce mi się myslec nad postepowaniem naszych panów bo mam poczucie bezradności i tak nie mamy wpływu na to co robią wiec po co się stresować Wink

pozostaje nam jedynie wierzyć w odrobinę zdrowego rozsądku ze strony jutu , nie wiem może się w końcu opamietają Wink

Chyba jedynym ratunkiem bedzie nowa DOBRA płyta Wink

Post został pochwalony 0 razy

hmmmm. ja też ostatnio zauwazyłam ze bez U2 moge zyć. nie słuchałam ich kilka dni i nawet tego specjalnie nie zauważyłam. nie wynika to raczej z tego ze przestała mi się podobać ich twórczośc, ale z tego że chce czegoś nowego , a przede wszytkim dzieje sie tak bo denerwują mnie tym co ostatnio robią.
WITS jets fajne ale nic poza tym. niestety jeśli teraz nie nagrają czegoś porządnego co wzbudzi w ludziach emocje można będzie chyba stwierdzić ze to już nie jest to wspaniałe U2. Amen.

Post został pochwalony 0 razy

A więc ja słucham U2 sporadycznie od czerwca, nie wiem czemu, jakoś tak może mi sie znudzili? Może nie byłam jakąś wieelką fanką? Może, powiem więcej piosenki ktorych niegdys nie lubiłam teraz mnie totalnie wkurzają. O!

Zastanawiam się czemu oni nie mogą zrobic czegos takiego jak Sting? Nie chodzi mi o to żeby Larry wyskoczył z Lutnią a reszta udawała Elżbietański chór NIE Chodzi mi o zaskoczenie czyms fanow a nie wydanie czegos co z kilometra śmierdzi U2

Dziekuje

BTW MAKI CZEMU OLKE MASZ OLENKA I MNIE AGNIECHA HM?

Post został pochwalony 0 razy

A tam przesadzacie Wink

Ja słucham u2 właśnie coraz bardziej, coraz więcej nowych bootlegów oglądam i u mnie jest wręcz przeciwnie...fakt faktem window in the skies wogóle mi się nie podoba, to ciągle słucham tak jak słuchałem a nawet i lepiej Cool

Nawet jeżeli panowie z utu nie wydadzą już żadnej płyty, albo wydadzą dwie kaszany to i tak będę ich słuchać tak samo jak teraz....
Mi się piosenki nie nudzą z dwóch powodów:
1. za każdym razem na piosenkę patrzę pod innym kątem, tzn. raz zracam całkowitą uwagę na perkusję, raz na jakieś dodatki, za kolejnym razem na co innego Wink

2. mam taki sposób...że biorę ileśtamdziesiąt jutowych piosenek i słcuham je sobie cały czas tak powiedzmy miesiąc i jak mi się znudza biore kolejne, a tych nie tykam przez kolejne dwa miesiące Wink

kiedyś tak miałem z one...słuchałem to 20 razy dziennie baardzo długo, i w końcu mi się znudziło, to nie słuchałem tego z 4 miechy. Potem sobie włączyłem, i normalnie wgniotło mnie w fotel jak to słuchałem Cool

taka moja rada Smile

Post został pochwalony 0 razy

macie racje. cos zlego sie dzieje. juz dawno pisalam, ze pomysl best ofa mi sie totalnie nie podoba.
popatrzmy, co przez ostatnie miesiace zrobilo u2..
duet z mjb, przeniesienie sie do Amsterdamu, wydanie kolejnego dvd, duet z Green Day'em, best of.
coz, aktywni moze i sa, ale moim zdaniem, po tak "ambitnych wyczynach" ciezko bedzie im stworzyc cos na miare tjt.
pozyjemy, zobaczymy. nowa plyta miala byc wydana niby w 2007. zobaczymy... ale szczerze mowiac, juz sie boje.
poza tym: co bylo nie wroci. u2 sie zmienilo. nie liczmy na to, ze nagle na rynku pojawi sie drugi achtung czy dzoszua. i spojrzmy prawdzie w oczy: najlepsze lata maja za soba Sad

chociaz - ciagle licze na cud Laughing

Post został pochwalony 0 razy

potrzeba cudu
niech sie bardziej przykladaja do pracy, bo spoczeli na laurach. Cokolwiek nie wydadza, to i tak to ludzie kupia i bedzie kasa. A jak nagraja cos bardziej ambitnego, to co? Moze mniej ludzie kupi, do mniejszej grupy zwyklych sluchaczy dotrze. Takie U2 kupia prawdziwi fani, ktorzy jednak uciesza ze ze chlopcow stac na cos wiecej!
Bo w zyciu powinny sie liczyc wieksze wartosc niz pieniadz...czyz nie o tym spiewal Bono?

BTW AGA : Ola nie lubi jak sie na nia mowi Olka wiec zostala Oleńką. TY masz jakies "ale" do wersji Agniecha?? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy